na przetwory: ogórki, wiśnie, cukinie....
na bycie mamą: zabawy, przytulanie, wygłupy i śmiech, ale też mniej ciekawe sprawy: wizyty lekarskie, pielęgnowanie i czuwanie po nocach, uspakajanie, wprowadzanie dyscypliny
na nadrabianie zaległości,których z każdym dniem jest więcej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz