wtorek, 6 października 2009
Pokaż na co cię stać ?
Jak na razie jestem na fali. Jak na razie wszystko mi się podoba. Mówią, że początki pachną nowością i dlatego łatwo zacząć gorzej utrzymać się w postanowieniu. Mówią też, że początki są najgorsze. Niech mówią, co chcą. A ja trzymam za siebie kciuki. Za fitness, za basen, za francuski, za siatkę - po prostu za siebie !
Zaskoczenie oraz podziw mojego P. , że po latach ględzenia i obiecywania w końcu zaczynam realizować swoje postanowienia - bezcenne ! Warte każdego wysiłku !
Au revoir!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz