Wakacjami trzeba się cieszyć, póki są, póki trwają. A później pamiętać tylko te lepsze chwile.. Puste drogi spowite mgłą na wczesnym, porannym spacerze, zimną wodę Wetlinki w upalne dni, psa przybłęde, w którym wszyscy się zakochiwali (nawet mój P. !) i wychwalali jaki on mądry
i w ogóle były nawet podejrzenia, że to kosmita albo człowiek w swoim następnym wcieleniu.
Pozostaje się uśmiechnąć... i zapamiętać co najlepsze, żeby czerpać z tego siłę przez następny rok.
wtorek, 26 sierpnia 2008
czwartek, 14 sierpnia 2008
Wakacje
Wreszcie zbliża się upragniony czas wakacji, takich prawdziwych. Bo wolny czas od pracy to za mało zeby nazwać go wakacjami. Potrzebny jest wyjazd =) Nowe otoczenie, widoki zapachy.... Najlepiej na łonie natury.
W miejscu gdzie czuje się pełen luz i odpoczynek. To pora relaksu...
I jak sobie o tym pomyślę, to od razu mi się pysiak uśmiecha.
oi, czuję, że będzie KOLOROWO !!!
W miejscu gdzie czuje się pełen luz i odpoczynek. To pora relaksu...
I jak sobie o tym pomyślę, to od razu mi się pysiak uśmiecha.
oi, czuję, że będzie KOLOROWO !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)